Czy single mają lepiej? Whisky single malt vs blended

Na samym początku warto wiedzieć, czym właściwie różni się single malt od blenda. Whisky „single malt” może być tak nazywana, jeżeli do jej produkcji wykorzystuje się jeden gatunek zboża, w jednej konkretnej destylarni. Miano „blended” otrzymuje natomiast whisky, którą tworzy się z wielu destylatów, różnych gatunkowo, pochodzących z destylarni rozrzuconych po całej Szkocji.

Ballantines Finest Whisky – przełomowy blend, wydany na rynek w 1910 roku i składający się z przeszło 50 składników. Dziś firma Ballantines działa pod skrzydłami spółki Chivas Bros., która jest zależna od Pernord Ricard. Roczna sprzedaż Ballantinesa to niemal 7 milionów skrzynek, co plasuje tę whisky na drugim miejscu w rankingu najpopularniejszych szkockich blendów. Jej kluczowymi składnikami są następujące single malty: Glenburgie, Miltonduff, Glentauchers i Tormore.

Ballantines 7YO Bourbon Finish – siedmioletni Bourbon Barrel Finish to nowość zaprezentowana w 2020 roku. Zastosowano tu tę samą recepturę jak przy Ballantines Finest, ale znaczącą różnicą jest długość starzenia, która wynosi siedem lat, oraz finiszowanie w świeżych beczkach po Bourbonie.

Ballantines 12YO – dwunastoletni Ballantines to znana wszystkim, doskonała receptura. Starzenie tej whisky trwa 12 lat i odbywa się w beczkach z białego amerykańskiego dębu, co daje pełny, łagodny smak.

Ze świata blendów przechodzimy do świata singli, a więc charakternych smaków oraz pełnych i bogatych finiszów. Firma Ballantines oprócz swoich klasycznych blendów, oferuje również single malty. Pochodzą one z destylarni, w których powstają najważniejsze składniki dla znanych na całym świecie blendów Ballantinesa.

Ballanites The Miltonduff 15YO – single malt tworzony w destylarni Miltonduff, leżakowany w beczkach z amerykańskiego dębu przez co najmniej 15 lat. Jest to whisky z 40-procentową zawartością alkoholu, która na pewno nie odstraszy początkujących fanów tego trunku.

Ballantines The Glenburgie 15YO – kolejny singielek, tym razem tworzony w destylarni Glenburgie, leżakowany w beczkach z białego amerykańskiego dębu przez conajmniej 15 lat. Butelkowany z mocą 40%. W przeciwieństwie do swojej siostry z Miltonduff jest to whisky dość charakterna, która może odstraszyć początkujących, albo wręcz przeciwnie – wciągnąć ich jeszcze głębiej w nasze ulubione single.

Zapraszamy do naszych sklepów, gdzie oferta od Ballantines cały czas rośnie.

Tekst przygotował Dawid C.

Tekst poprawił Stiksza.pl